We wtorek, 9 grudnia 2025 r., pod Delegaturą NFZ w Suwałkach odbyła się konferencja prasowa Konfederacji poświęcona dramatycznej sytuacji polskiej ochrony zdrowia. Przedstawiciele Nowej Nadziei i Ruchu Narodowego przedstawili przykłady z regionu oraz ocenili skalę kryzysu, z którym kolejne rządy nie potrafią sobie poradzić.
„NFZ zbankrutował! Żądamy reformy systemu ochrony zdrowia!”
Beata Waboł (Nowa Nadzieja): „Kryzys ochrony zdrowia nie nadchodzi. On już jest.”
— NFZ praktycznie zbankrutował, co widać nie tylko w statystykach, lecz przede wszystkim na szpitalnych korytarzach — podkreśliła.
Przedstawiono dramatyczne przykłady z regionu:
• Ostrołęka – szpital przeszedł w tryb awaryjny, wstrzymał zabiegi planowe i działa tylko w trybie nagłym z powodu luki finansowej 15 mln zł.
• Ełk – poradnia neurochirurgiczna w Szpitalu Wojskowym przestała przyjmować pacjentów, terminy przesunięto na 2026 r.
• Augustów – planowana likwidacja oddziału położniczego.
— Polacy mają prawo domagać się realnych działań, które przywrócą normalne funkcjonowanie szpitali i poradni. Kryzys sam się nie rozwiąże — dodała.
Kamil Jurewicz (Ruch Narodowy): „Patologiczna wycena świadczeń doprowadziła szpitale do zapaści.”
— Obecna wycena świadczeń sprawia, że szpitale wybierają tylko to, co opłacalne, a unikają oddziałów generujących straty — mówił Jurewicz.
Przypomniał, że NFZ nie pokrywa nadwykonań, a poważna reforma systemu miała miejsce ponad 20 lat temu. W 2026 r. luka budżetowa może wynieść 23 mld zł.
— Trzeba rozbić monopol NFZ! — podkreślił.
Kamil Krzesicki (Nowa Nadzieja): „Budżet NFZ rośnie, ale pacjenci mają coraz mniej.”
Zwrócił uwagę, że mimo trudnej sytuacji kolejne rządy przeznaczały ogromne środki na leczenie obywateli Ukrainy — ponad 4 mld zł od 2022 do września 2024 r.
Odnosząc się do pomysłów podwyżki składki zdrowotnej, wskazał, że takie działania nie przyniosą poprawy.
— Potrzebujemy większej transparentności wydatków. Polacy mają prawo wiedzieć, jak wydawane są ich pieniądze — podsumował.
Fot. materiały prasowe

